30 gru 2010

magda, 23, spojrzenie, dreszcz, impuls

przechodzą mnie ludzkie pojęcia
i nic już mnie nie dziwi
niespójnie tak czuję się przy tobie
i wszystkie te półspojrzenia
uśmiechy przeczące sobie wcale
wyrysowane od linijki
równiutko jak w architektonicznych cudach
na kartce papieru
sprawiają że przechodzą mnie dreszcze

wystarczy że wyślesz do mnie
jeden impuls elektryczny
albo nawet świeczką w nocy
utorujesz mi drogę
bębę
dla ciebie
cała jaką mnie namalowano
ze szczerym uśmiechem
i herbatą obok łóżka na dobranoc

będę
dla ciebie
choć ty
i tak tego
nie rozumiesz
i w głowę zachodzisz
dlaczego jestem taka bliska

1 komentarz: