4 lis 2010

Kasza, 25, czekolada, maskarada, noc

sypie z nieba czekolada się
w tę listopadową jasną noc
na trampolinie bujam się
ram sam sam
wielkodusznie duszę się

ja tu sama w twej kieszeni
nawet nie mam gdzie się podziać

od stolika do stolika
za tą suką nosisz mnie
jak pies za kością
ślinisz się do jej płytkiej gadki
puste twarze bez wyrazu
maskarada pełną gębą

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz