21 lis 2010

bcvy, 24, oddech, ściana, echo

co to za wiersz
przy którym nie możesz się kochać
chcę się wsunąć głęboko w jego echo
i co to za poprawne zachowanie
by czuć się jak zbawca
co to za pytanie tak w ogóle
wiem że nie zasługuję
na twoją porę dnia
ale skoro już dajesz mi
swój oddech tej nocy
trzymaj mnie blisko
nie puszczaj mnie wcale
chcę cię dotknąć od środka
wyczuć skąd twoja złość
strach i ból pochodzą
chcę poznać tę część ciebie
w którą bez echa mógłbym się wczołgać
nieprzyzwoitą esencję ciebie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz