14 cze 2011

Dżast bikoz

Brejkam wszystkie rule.
W Babilonie.
Brejkam wszystkie rule.
Za pieniądze.


choćby się waliło
i ściany wszystkie zburzyło
mądry Polak w celibacie
posyp ogon solą to nie poleci
choćby cała armia siedemdziesięciu siedmiu narodów
nie byłaby w stanie nas powstrzymać
podatek od dochodów seksualnie
w dwójnasób inkasowany
choćby świeciło i nęciło
ciągnęło do siebie zapraszało
nie tknij dżast bikoz bo się sparzysz
i na nic dmuchanie chuchanie
choćby ciało jak na magnesie leciało
i wmawialibyśmy sobie
że czarne nie jest czarne
a białe nie istnieje
są drzwi i palce w nich przytrzaśnięte
z zamkiem antywłamaniowym

i rule których brejkać nie można

1 komentarz:

  1. wstrzeliłeś mi się w życie z tym tekstem... że niby 'rule których brejkać nie można' ha! ;)

    OdpowiedzUsuń