1 lut 2011
Tęsknota
daję się ponieść wyczuciu
udręka
stająca na sztorc
w przełyku
nie mało widziała
o świcie
budzimy się
w wagonie
wśród zielonych gazet
zastygłe opiłki krwi
na twym policzku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz