17 mar 2011

Pod zasłoną nieba

to co zdawać się mogło
jak liście w jesieni
bieleje miarowo

pod zasłoną czystego jak łza nieba
gasimy światło
i idziemy spać

wierzę
że niebo jest błękitne
a woda w oceanach słona
biostymulant
wkrada się w żyły
jak szpieg
przemierza po cichu
ciało bez granic
potem przychodzi ten świat
który otaczał mnie kolorowanką

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz