cały w szramach – krwią zbrukany
kładłem dłonie na twym sercu
z oczu łzy płynęły gęsto
już wiedziałem – nic tu po mnie
wszystkie sny gdzieś spakowałem
bo od dawna jestem na dnie
prawie wszystko zapomniałem
jak bez ust byłem z ustami
cały w szramach – krwią zbrukany
kładłem dłonie na twym sercu
z oczu łzy płynęły gęsto
śliczna gwiazda twoich oczu
dziś jaśnieje na mym niebie
zrobię tak bym nic nie poczuł
raz ostatni widzę ciebie
a ty siedzisz niewzruszona
pęk irysów trzymasz w dłoni
na twej głowie jest korona
u stóp twoich stado koni
jak bez płuc byłem z płucami
cały w szramach – krwią zbrukany
kładę dłonie na mym sercu
z oczu łzy płynęły gęsto
(Damianowi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz