5 kwi 2011

***

Świat jest piękny. Lecę sobie wysoko. Szybuję, opadam, zwalniam. A teraz szybko w górę. Co za uczucie. Powiew powietrza i znów pikuję w dół.

Ciemność...

- Mamo!!! - Mały Jack krzyknął z całych sił.
- Słucham cię synku.
- Zabiłem robaka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz