(wiersz specjalny dla Oli, setnej osoby, która kliknęła 'Lubię To' w Słowa Niezapisane na Facebooku)
szperam w zeszycie moim
z numerami telefonów
i ostatnimi wiadomościami
kiedyś byłby to zeszyt właśnie
dziś
na przekór mojej własnej semantyce
nazywasz to internetem
więc
jak już wspomniałam
palcami przebieram
po klawiaturze długopisem moim
przepuszczam się wąskimi ścieżkami
pomiędzy
słowem na poniedziałek od prezydenta
a wiadomością z chwili ostatniej
że seks kamieniem się w poezji toczy
spojrzałam
setna się stałam
i z impetem niespodziewanym
w kieszeń moją kratkowaną
słowo niezapisane wpadło
zagnieździło się
i zaintrygowało
a ja tylko
zwykłym "bardzo mi się podoba" przecież jestem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz