W samotni mojej
wciąż prześladujesz mnie
tą zadumą
nad wczorajszym dniem.
W samotni mojej
ze mnie drwisz
wspomnieniami
co nie zapomną się.
Siedzę w fotelu
przepełniona łzami.
Nikt na świecie tak smutnym nie jest
jak ja.
W gęstwinie mroku
Siedzę i gapię się
w obłąkaną siebie.
W mej samotni
modlę się do boga
obiekt mojej miłości
ześlij tu z powrotem.
dziękuję za wiersz! jest cudowny! tak jak i Ty! :D :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
OdpowiedzUsuńteż się cieszę...
OdpowiedzUsuń