prawda jest taka samotna
nieokiełznana w czasoprzestrzeni
oczom naszym nieistotna
przez nią na wieki my potępieni
prawda jest taka bezbronna
zlękniona w pościeli ukryta
zdaje się być wielostronna
a ona fałszem pokryta
prawda w oczy kole
pęta nas jak demon świętych
nakazuje odgrywać nieludzkie role
stawia na wyzwaniach niepodjętych
prawda jest po mojej stronie
ty nigdy jej nie zrozumiałeś
i niech twoja wina w lęku spłonie
bo dla mnie nigdy nie istniałeś
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz