tylu ludzi chce żebym został
tylu listy wysyła z prośbami
fanki szaleją i włosy wydzierają
tną się koledzy żałośnie łkając
w drogę ruszyć muszę
przede mną przestwór nieba
ziemie użyźnione
genetycznie zmienione
wody błękitne i te pełne alg
już ruszać muszę choć żal serce ściska
konto zamknięte zapewnia mnie
że gdy kiedyś zatęsknię
gdy wrócić zechcę
czekać na mnie będzie
z otwartymi rękoma
a tłum fanek i kolegów starych
znów będzie wielbił i stopy całował
zdjęcia się posypią od tych najwytrwalszych
co namiętnie drukuję
i w poduszki skrywam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz