Szczęścia płacz się rozchodzi wśród wigilijnej zadumy,
gdy przybrał Grzesiek odświętne kostiumy
i ruszył przez śniegi stopniałe.
Do swej lubej domostwa się zakradł
i sprawił, iż dziewczę stanęło otępiałe
na widok pierścionka, którym jej serce skradł -
pal licho miłości i wyznania romantyczne,
najważniejsze że są karaty i doświadczenia metafizyczne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz